Niesławny skandal z danymi na Facebooku – jak wpływa na marketerów?

Opublikowany: 2019-08-23

Ok, chyba że żyłeś jak pustelnik poza siecią, prawdopodobnie natknąłbyś się na wiadomości o największym skandalu roku – tym z udziałem Cambridge Analytica i jej nieoczekiwanego partnera, Facebooka.

Dla tych, którzy nie są świadomi, co dokładnie się stało, oto krótkie podsumowanie,

Notorious Facebook – Skandal Cambridge Analytica

Skandal ujawnił, że Cambridge Analytica, firma zajmująca się doradztwem politycznym, nadużyła danych osobowych ponad 87 milionów użytkowników. A źródło danych – Facebook!

Cambridge Analytica sprzedała te dane osobowe kilku organizacjom politycznym, które z kolei wykorzystały je do kształtowania opinii publicznej podczas kampanii prezydenckiej w USA w 2016 roku i niedawnego referendum w sprawie brexitu. Cambridge Analytica była ofiarą ogromnej negatywnej prasy i złożyła wniosek o upadłość po wybuchu skandalu.

Czy to oznacza, że ​​Facebook jest czysty? Więc nie!

Oto jak potoczyły się wydarzenia. Już w 2013 roku firma CA (Cambridge Analytica) stworzyła na Facebooku quiz o nazwie „This Is Your Digital Life”. Kwestionariusz zebrał dane od ponad 30 000 uczestników.

W 2013 roku ustawienia danych Facebooka zezwalały aplikacjom innych firm na zbieranie informacji od użytkowników. Dzięki temu CA uzyskało dostęp do danych milionów użytkowników, a także danych ich znajomych w sieci.

Zastanawiasz się, czy firma CA naruszyła Twoje dane?

Facebook później zmienił to ustawienie w 2014 roku. Dziś Facebook jest krytykowany za swoje letargiczne podejście do prywatności danych, a Mark Zuckerberg był krytykowany w Kongresie USA. W swoim zeznaniu założyciel Facebooka przyznał, że dane użytkowników są wykorzystywane do wyświetlania reklam targetowanych.

Ok, więc jaka jest reakcja Facebooka na skandal?

Mówiąc najprościej, skandal z Cambridge Analytica to katastrofa PR dla Facebooka. Gigant sieci społecznościowych przyjął postawę obronną, ponieważ media, rząd, a nawet użytkownicy zaczęli zadawać trudne pytania dotyczące danych wykorzystywanych przez sieć.

Zmusiło to Facebooka do wprowadzenia kilku zmian na swojej platformie w celu zapewnienia przejrzystości i większej kontroli. Niektóre z najważniejszych zmian to:

Ustawienia prywatności – Facebook niedawno ogłosił, że zmienił ustawienia prywatności, ułatwiając użytkownikom kontrolowanie ich ustawień. Użytkownicy mają teraz większą elastyczność w decydowaniu, w jaki sposób mają być wykorzystywane ich dane.

Warunki korzystania z usługi – Aby umożliwić lepsze wyjaśnienie zasad gromadzenia danych, Facebook zmienił swoje Warunki korzystania z usługi. Po zapoznaniu się z nowymi zasadami staje się jasne, że Facebook udostępnia dane innym platformom aplikacji, takim jak Messenger, Instagram i Whatsapp. Wskazuje również, ile Twoich danych jest udostępnianych reklamodawcom.

Wykorzystanie danych – w odpowiedzi na skandal Facebook wprowadził kilka ograniczeń dotyczących wykorzystania danych przez aplikację innej firmy. Oznacza to, że programiści będą musieli stawić czoła nowym środkom dostępu do danych użytkowników. Ponadto Facebook wyjaśnił, że usuwa „niestandardowych odbiorców” oraz „kategorie partnerów”, które zostały przesłane na platformę przez aplikacje innych firm.

Przechodząc do palącego pytania,

„Co te wszystkie zmiany oznaczają dla Agencji Marketingowej Facebooka?”

Biorąc pod uwagę ogromną negatywną prasę, jaką otrzymał Facebook, zrozumiałe jest, że marketerzy martwią się, jak to wszystko wpłynie na nich.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​marki nie muszą wprowadzać drastycznych zmian w swoich działaniach reklamowych. Zła wiadomość jest taka, że ​​na dłuższą metę będziesz musiał wprowadzić pewne zmiany.

Oto kilka czynników, które firmy i marketerzy cyfrowi muszą wziąć pod uwagę:

Zasięg wśród odbiorców – pomimo przesady w mediach i popularnych hashtagów, takich jak #DeleteFacebook #QuitFB, sam Mark stwierdził, że od wybuchu skandalu nie nastąpił ogromny wzrost liczby osób usuwających swoje konta. Inne niezależne badania potwierdzają ten fakt. Marketing Week podaje, że tylko mniej niż 8% ankietowanych użytkowników wskazało, że usunąło swoje konta na FB podczas skandalu.

Zachowanie użytkownika – chociaż liczby nie zniechęcają, eksperci twierdzą, że nastąpiła wyraźna zmiana w zachowaniu użytkowników. Użytkownicy prawdopodobnie będą bardziej ostrożni w kwestii swoich danych i ustawień prywatności w przyszłości. Ponadto użytkownicy prawdopodobnie powstrzymują się podczas interakcji z Facebookiem, a eksperci przewidują, że korzystanie z narzędzi takich jak oprogramowanie do „blokowania reklam” z pewnością wzrośnie.

Projektując nadchodzące kampanie, marketerzy będą musieli wziąć pod uwagę zmieniające się nastawienie swoich docelowych odbiorców. Biorąc to pod uwagę, oczekuje się, że ogólny wpływ skandalu na Facebooka i jego ekosystem będzie prawie znikomy. W teorii oczekuje się, że wydatki na Facebooka wzrosną w 2018 roku o 16,9% w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Zrozumiałe jest, że ich marketerzy są spanikowani tym skandalem. Jednak kluczową kwestią jest tutaj zgoda, a nie wykorzystanie danych. Mówiąc najprościej, marki nie muszą się martwić, czy uzyskały odpowiednie uprawnienia od swoich użytkowników. Upewnij się, że śledzenie danych i aktywność nie wpływają na prawa użytkowników.

Oto kilka rzeczy, które możesz zrobić, aby się upewnić:

Sugerujemy wysłanie wiadomości e-mail z całą listą e-mailową dotyczącą tego, jakie dane o nich zebrałeś i jak planujesz z nich korzystać. Dodatkowo daj im znać, że mogą zapytać o śledzenie Twoich danych, kiedy tylko zechcą.

Oto kilka słów, które należy zawrzeć we wniosku o wyrażenie zgody:

Powiedz im, dlaczego w ogóle do nich wysyłasz e-maile,

Ogólne rozporządzenie o ochronie danych obowiązuje od 25 maja 2018 r. Daje to klientom większą kontrolę i widoczność tego, jak firmy przetwarzają dane osobowe subskrybentów.

Powiedz im, dlaczego wykorzystujesz ich dane osobowe

Coś w stylu: „Chcemy na bieżąco informować Cię o najnowszych informacjach o produktach i ofertach oraz wykorzystujemy Twoje statystyki życiowe, takie jak wiek, płeć i lokalizacja, aby dostarczać Ci najtrafniejsze informacje”.

Poinformuj ich, że w każdej chwili mogą poprosić o informacje na ich temat

„Jeśli chcesz wiedzieć, jakie informacje o Tobie przechowujemy, wystarczy, że wyślesz do nas wiadomość e-mail, a my prześlemy Ci szczegółowe informacje”.

Poinformuj ich, że mają prawo żądać usunięcia dotyczących ich informacji

„Jeśli chcesz usunąć wszystkie swoje dane osobowe z naszego systemu, daj nam znać, a my je usuniemy”.

ZAKOŃCZENIE

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wpływie afery Cambridge Analytica na Twoje strategie marketingowe lub odblokować potencjał marketingu na Facebooku, skontaktuj się z naszą agencją marketingową Facebook składającą się z wykwalifikowanych marketerów cyfrowych, a my Ci pomożemy!